czwartek, 2 czerwca 2022

powstało jeszcze w maju - podsumowanie


Witam Was po bardzo długiej przerwie. Chciałabym Wam pokazać pracę nad którymi pracowałam przez ostatni miesiącu. Zmotywowana wyzwaniem szydełkowym u Reni, zrobiłam podkładki na prezent dla mojej mamy. Udało mi się kupić piękne włóczki farbowane ręcznie. Jeśli też lubicie takie włóczki to odsyłam Was TU. Wzór na podkładki zmodyfikowałam trochę na własne potrzeby. Możecie na YouTube odnaleźć filmik Paulie Crochet. Jest to świetna opcja dla osób początkujący, gdzie można prześledzić jak robić takie podkładki. Do tego wzoru z filmiku dodałam jedno okrążenie, gdyż moje podkładki wydały mi się zbyt małe. Jednak po wykrochmaleniu podkładki wychodzą większe, gdyż włóczka się nieco rozciąga. 

Taki zestaw neonowych włóczek wykorzystałam do zrobienia podkładek.
Skład 100% wełny merino.

Tak się prezentowała podkładki od razu po zrobieniu.
Były jak widać niewielkie.

Po wykrochmaleniu włóczka się rozciągnęła i usztywniła.
Podkładki zgłaszam na wyzwanie u Reni :)


Jeszcze na początku maja wykonałam mały eksperyment, czyli haftowaną broszę. Nie wyszła mi róża, którą haftowałam krzyżykami, więc zrobiłam próbę wykonania haftem płaski. Tak się prezentuje moja broszka z różyczką, która była też inspiracją w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam - Różane ogrody. Próbę haftu płaskiego uważam na całkiem udaną. Kto wie może będę dalej próbować swoich sił w tej technice. Broszka zostaje u mnie. Myślę że ślicznie będzie się prezentować jako dodatek do marynarki lub szalu.




Na koniec, krótkie podsumowanie jakie są postępy w hafcie wzoru z Makami. Co jakiś czas powstaje po kilka krzyżyków. Jednak do końca nadal daleko. Tak wygląda haft z przed tygodnia. Bardzo mi się podoba ten wzór, ale czasu nie mogę wygospodarować więcej. Postępy więc jak widać niewielkie. 

Plany na czerwiec są następujące. Na przemian będą trochę haftować i trochę szydełkować. Cały czas po woli haftuje Maki oraz będzie też powstawać kocyk na szydełku. Kocyk robię na prezent. Nie wykluczam, że powstanie też jednak mały haft, jako kolejna inspiracja na wyzwanie KTM. Już pod koniec czerwca pokaże Wam kolejne postępy z tych zaczętych robótek. 

Przyznam się Wam, że pogoda piękna i często czas wolny spędzam poza domem, więc czasu mało na moje hobby. Lubię bardzo wycieczki rowerowe oraz pływanie. Staram się jednak pogodzić wszystkie swoje plany. Nauczyłam się jednak wszystko co planuje zazwyczaj uda mi się zrealizować. Jest to nawet taka dodatkowa motywacja, aby nie rezygnować z tych małych przyjemności. 

Tak wyglądają twórcze dokonania z maja. Kolejne pokażę Wam już pod koniec miesiąca.

Pozdrawia i życzę Wam udanego, pięknego dnia :)

5 komentarzy:

  1. "Thank you for nice information
    Please visit our website unimuda and uhamka"

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne prace- broszka jest zachwycająca, a podkładki się bardzo przydają (wiem coś o tym) dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Reniu za odwiedziny :) dziękuje za świetną zabawę. Już w planie kolejna praca na szydełku.

      Usuń
  3. Fajne podkładeczki , lubię takie :) Broszka jest super :) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Miętko za odwiedziny - broszka też mi się podoba - myślę już o kolejnych takich mini haftach. Pozdrawiam :)

      Usuń