wtorek, 20 października 2020

wyzwanie szydełkowe - robię chustę SISLOVE


Już na na początku miesiąca otrzymałam paczuszkę z piękną włóczką ombrę oraz szydełkami. Zaczęłam robić moją pierwszą chustę na szydełku. Pierwszy raz coś szydełkowałam pracę z rozpisanego wzoru. Razem ze mną ten schemat robi grupa dziewczyn, która bierze udział w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam. Chustę trzy razy rozpoczynałam od nowa. Nauczyłam się, aby dokładnie wszystko liczyć i nie dobierać oczek jeśli zabrakło na jakimś etapie :o Teraz prezentuj Wam chustę po zakończeniu pierwszej części wzoru. Są trzy części wzoru. Jeśli chcecie się napatrzyć jakie piękne kolory chust robą dziewczyny to polecam zajrzeć o TU. Wyzwanie się kończy 15 listopada i mam wielką nadzieję, że uda mi się dotrzymać tego terminu. Bardzo mi się podoba przejście w nowy kolor, pod koniec tej części już widać jaśniejszy kolor fiolet. Cieszę się że nie podałam się i mimo wielu pruć widać postępy. Grupa wsparcia na FB pomogła mi w trudnych chwilach, więc bardzo fajnie się szydełkuje razem.  Kolejny postępy pokażę Wam po zakończeniu drugiego etapu.






W szukaniu pracy też się nie poddaje. W końcu myślę, że szczęście dopiszę. Hafty odłożyłam na razie na bok, choć już mam w kolejce kilka wzorów. Skupiam się na zakończeniu chusty. Pora jesienna zdecydowanie sprzyja robótkom przy kawie lub herbatce. Wtedy najczęściej słucham muzyki i naprawdę odpoczywam od wszelkich zmartwień. Będzie dobrze taką mam nadzieję.

Tyle u mnie nowego - przesyłam Wam uśmiechy :D

środa, 14 października 2020

zakładki ze zwierzakami


Jakoś nie miałam kompletnie weny do pisania, a tu już połowa października. U mnie jednak cały czas coś powstaje nowego. Wpadłam teraz w fazę tworzenia zakładek. Moje dotychczasowe zakładki robiłam ze wzorami kwiatów. Postanowiłam dla odmiany zrobić zakładki ze zwierzętami, z dodaniem imienia. Czerwoną zakładkę zrobiłam z moim kotkiem. Natomiast zakładkę beżową z pieskiem zrobiłam dla mojej siostry. Bardzo się starałam aby kolory były podobne do kolorów naszych zwierzaków. Tak powstały dwie wersje testowe. Bardzo przyjemnie się je tworzy, choć jest to o wiele bardziej wymagające od wzorów z kwiatami. Z efektu końcowego jestem zadowolona :) Siostra widziała zdjęcia i jest również zadowolona ze swojej zakładki.






Od Marzenki, która założyła sklepik z materiałami do haftów ma specjalny rabat dla Was.

RABAT 5% z kodem: M55

 Sklepik nazywa się KANWA I MULINA, znajdziecie go -TU.
Jest spory wybór materiałów oraz pojawiają się powoli wzory do haftu.

U mnie nadal trwa szukanie pracy. Teraz też wzięłam się za szydełkowanie. Robię po raz pierwszy chustę :o . Nie jest to łatwa sprawa, bo pojawiają się u mnie błędy w czytaniu schematu. Trzy razy zaczynałam od nowa. Niedługo jak zakończę 1 część wzoru,  pokażę Wam efekty mojej nauki szydełkowania. Teraz wydaję się, że już jest dobrze i uda się w końcu zakończyć 1 etap.

Tyle się u mnie działo twórczo. 
Pozdrawiam i do następnego spotkania.. :D

czwartek, 1 października 2020

wyzawanie hafciarskie 09/10.2020

 

Jako koleny wzór w wyzwaniu hafciarskim wybrałam Panią Sówkę. Która ma taką minę, jakgdyby nagle się dowiedziło, że skończyły się wakację i trzeba iść do szkoły ;) Tu się Wam pochwalę, że kolorki wybierałam sama do tego haftu. Powstała więc wersja sówki lawendowa. Bardzo mi się ta kolorystyka podoba, powiem nie skromnie. Teraz prawdopodobnie tuż obok pieska znajdzie się wzór z królikiem, który był do wyboru w poprzednim etapie wyzwania. Tym wzorem się zajmę trochę później, gdyż mam dwie zakładki do wyhaftowania - wzory już przygotowane. Teraz tylko czas potrzebny i dobór mulinek. Zawsze się nad tym trochę zastanawiami i szukam tych odpowiednich kolorów.


Tak się prezentuję mój obrazek ze zwierzakami. 

Tan wzór będzie do zrobienia jako kolejny, tuż obok pieska.


Być może moje plany się zmienią, gdyż mam upatrzony wzór na chustę na szydełku. Takiej chusty nigdy jeszcze nie robiłam. Zobaczymy czy się uda. Jak tylko przyjdzie kokonek to od razu się zmierzę z tym wyzwaniem. Trzymaj za mnie kciuki. Bardzo mi się marzy taka kolorowa chusta.

Jestem teraz na przymusowym wolnym i szukam pracy. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, choć czasy są trudne. Oby zdrowie dopisało i wirusy nas omijały z daleka. Pozostaje mi w przerwach od szukania, coś działać twórczo i się nie zrażać niepowodzeniami, być może wszystko się poukłada. 

Pozdrawiam Was, trzymajcie kciuki, aby chusta się udała.
Życzę Wam miłęgo dnia i do następnego... :)