sobota, 30 czerwca 2018

biżuteria na lato


W tym sezonie letnim chodzi za mną biżuterię w kolorze turkusowym, miętowym lub zielonym. Pierwszy naszyjnik wykonałam z jadeitu miętowego. Aby naszyjnik nieco urozmaicić oplotłam w środku kamyczki srebrnym drucikiem grubości 0,4 mm. W tej wersji wykonałam też koczyki, powstał komplecik w kolorze miętowym.






Kolejny mój eksperyment, czyli bransoletka z koralikiem Swarovski w kształcie skarabeusza, z dodatkiem lśniących koralików w kolorze butelkowej zieleni. 




Ostatnia jest bransoletka z koralików szklanych z różnych kolorach turkusu i zieleni, dodatkiem są kamienie jadeitu miętowego. Do bransoletki dodałam zawieszkę z dużą ważką. 


Ostatnio w wolnym czasie tworzyłam biżuterię. Powolutku też kontynuuję mój duży haft. Jak tylko zakończę kolejny etap haftu to pokażę ile krzyżyków przybyło. Myślę też nad wykonaniem haftowanych medalionów, gdyż uwielbiam je tworzyć, a dawno już nic takiego nie robiłam.

W domu trochę leniuchuję. Są wakacje, syn wyjechał na wieś, więc mam więcej czasu dla siebie. Na lato wypożyczyłam kilka książek, więc z przyjemnością się relaksuje przy kawie i książce. Mój ulubiony gatunek to fantastyka z odrobiną humoru. Urlop mam dopiero w sierpniu, więc na wypoczynek od pracy muszę jeszcze poczekać. 

Tyle u mnie z nowości biżuteryjnych. 
Pozdrawiam i życzę Wam miłego weekendu :D

czwartek, 21 czerwca 2018

torba na lato :)


Dziś z dumą mogę pokazać moją pierwszą torbę wykonaną na drutach :) Torba wykonana jest z włóczki KotToOn T-shirt Yarn w kolorach jasnego beżu i jasno szarym. Na drutach już dawno nic nie robiłam, a więc musiałam trochę się cofać i pruć. Po zrobieniu robótki okazało się, że brzegi są bardzo rozciągnięte, wiec ściągnęłam brzegi sznurkiem i jest torba ze ściągaczem. Wiem, że nie jest idealna i gdybym miała robić taką torbę drugi raz, to nie zdecydowałabym się w ten sposób połączyć dwóch kolorów włóczki, gdyż łączenie w środku znacznie utrudniło jej wykonanie. Do torby na koniec wszyłam przypinkę hand made i nie mogło się obyć bez maleńkiego haftu, czyli broszki z rumiankiem, którą miałam już wcześniej wykonaną. Teraz tylko czekam, aż torba do końca przeschnie po praniu i przepakowuje się do nową torbę :D



 Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

sobota, 16 czerwca 2018

udało się :)


Tak, udało mi się w miarę przyzwoicie oprawić kryształki w koralikach Toho, z czego jestem nieskromnie mówiąc bardzo zadowolona :) . Długo kryształki przeleżały, ale w końcu się zabrałam za drobne koraliki. Skorzystałam z kursiku Weraph ( link znajdziecie po lewo we wzorach i kursikach). Przyznam Wam się, że nie obyło się od kilku podejść i prucia koralików. Przymierzam się jeszcze do kolczyków w kształcie rozgwiazdy, też z drobnych koralików.

Kolczyki zgłaszam w wyzwaniu "DLA KOBIETY" w ART PIASKOWNICY o TU. Bo kolczyków nigdy dość. Świetny prezent dla każdej maniaczki biżuterii. Sama mam ich ponad 30 par ;) 



Powiem Wam, że teraz zabrałam się za wykonie swojej wymarzonej torebki. Dawno nic nie robiłam na drutach, więc idzie to ciężko. Mam nadzieje jednak, że coś z tego wyjdzie. Podsumowując na razie co chwilę coś pruje, a potem znów zaczynam. Tak to idzie, jak po gruzie. Na razie, więc hafty poszły na bok, skupiłam się na robieniu mojej wymarzonej torby :) 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)