poniedziałek, 28 października 2013

Kobaltowy kamień w oprawie= > BŁAWATKI





Długo czekał na oprawę kobaltowy kaboszon lapisu, ale w końcu z braku innego biżuteryjnego projektu przyszła pora go pięknie oprawić. Oprawione z użyciem dwóch niebieskich kolorów koralików oraz dla smaczku w środku użyłam połyskujące różowe koraliki Toho. Kolczyki są niewielkie, trochę niepozorne, kolorystyką przypominają mi chabry, więc zostają nazwane "Bławatkami" :) 

U mnie czasu na hobby coraz mniej. Udało mi się raz w tygodniu znaleźć chwilę na zrobienie powyższych kolczyków. Teraz więcej zdecydowanie czasu zajmuje praca i codzienne obowiązki, bo w domu jak wiecie zawsze jest co robić. W wolnej chwili przy kawie lubię bardzo odwiedzać Wasze blogi. 

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)

7 komentarzy:

  1. Piękne te twoje koralikowe cuda bardzo mi się podobaja pozdrawiam ciepło Maria

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak w poprzednim poście - dziękuje Mario za to że tu do mnie zaglądasz :)
    Diana dzięki :) miło mi że mnie tu znalazłaś.
    Pelasiu też dziękuje :) bardzo miło jest czytać takie komentarze.
    Pozdrawiam Was wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne;) Mimo że to nie moje kolorki to bardzo mi się podobają:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękny kolor! :) Bardzo śliczne kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Yummy Cookie- zakochałam się w kobaltowym i też dla tego powstały te kolczyki :)

    OdpowiedzUsuń