Dziś dla odmiany przestawiam Wam moje dwie prace, które brały udział w wyzwaniu Turkusowego Hamaku. Temat bardzo mi pod pasował, bo lawendowe ozdoby uwielbiam. Jeszcze na Wielkanoc zrobiłam jajko z lawendową łąką i elfem, kolejna moja próba decoupage. Trochę później wyhaftowałam mój osobisty igielnik z gałązkami lawendy. Ostatnio dużo szyje, haftuje, więc jak najbardziej mi się przyda. W wyzwaniu brało udział dużo pięknych prac, moje tym razem zdobyły tylko kilka głosów. Mimo to, lubię brać udział w takich konkursach, które często mobilizuję mnie do pracy twórczej. Przy okazji też można odkryć ciekawe blogi i zobaczyć piękne prace. Zachęcam Was do obejrzenia prac konkursowych, które brały udział w tym wyzwaniu => klik
Bardzo lubie takie lawendowe drobiazgi a jajko jakie piekne !
OdpowiedzUsuńDzięki Luna :) pochwała od ciebie to duże wyróżnie. Bardzo lubie twoje hafty a zwłaszcza wstążeczkowe. Do twoich haftów jeszcze mi brakuje dokładności i zapewne techniki, ale może kiedyś Cię dogonie.
OdpowiedzUsuń