środa, 29 marca 2017

bransoletka na wiosne

diamentowa bransoletka


Oto moja propozycja na bransoletki na wiosnę. Powyżej diamentowa bransoletka wykonana w odcieniach fioletu i różu z dodatkiem czarnych koralików. Prosta bransoletka tym razem w subtelnych pastelowych odcieniach z zawieszką - diamentem.

                                                              szmaragdowa bransoletka


Kolejna bransoletka w odcieniach zieleni i turkusu z dodatkiem czarnych koralików. Tym razem z dwiema zawieszkami - perfum i torebeczki. Jak zwykle na żywo wygląda bardziej korzystnie niż na zdjęciu.
koronkowa bransoletka

A to przeróbka bransoletki z koronką. Dodałam inną zawieszkę i zapięcie. Teraz zdecydowanie korzystnie się prezentuje. Tak już mam, że często poprawiam po czasie moje pracę.

Spytacie pewnie czym teraz się zajmuje.

Bransoletki, jeśli jest plan robi się dość szybko i jest to taki mój przerywnik od haftu. Teraz odłożyłam mój duży haft i zajęłam się mniejszym wzorem. A to dlatego, iż zapisałam się na wymiankę Asi, tematem jest matka natura. Mogę tylko zdradzić iż haftuje wzór ziół. W planach jest też powrót do haftowanych broszek. Na razie więc nie mogę Wam się pochwalić efektami. Pracę pokaże dopiero w kwietniu.

Teraz w wolnym czasie trochę haftuje, a także zaczytana jestem w serię książek "Zwiadowcy" John Flanagana. Czytanie "Gry o tron" zakończyłam z małym niedosytem. Za to serię "Zwiadowców" polecam, książki się czyta błyskawicznie. Kończę na dziś pisanie i zabieram się do domowych porządków :)

 Przesyłam pozdrowienia i życzę udanego tygodnia.


niedziela, 12 marca 2017

wyniki candy



Trochę z opóźnieniem, ale w końcu mogę ogłosić, kto zostanie nowym właścicielem paczuszki przydasi biżuteryjnych.

A zwycięzcą zostaje....

Numer wskazany przez mojego syna ( od 1 do 12)

Szczęśliwy numer to: 10

Listę z przypisanym numerem znajdziecie w poście gdzie zgłaszano udział w candy.

Zwyciężczyni gratuluje i czekam na mail-a z adresem do wysyłki :)


Pozdrawiam i życzę miłej i leniwej niedzieli :)

niedziela, 5 marca 2017

wspomnienia z gór


Przesyłam Wam moją krótką relację z wycieczki do Bukowiny Tatrzańskiej, którą odbyliśmy w czasie ferii zimowych całą naszą trzyosobową rodzinką. Odwiedziliśmy również i Zakopane, a pogoda jak widać dopisywała i widoki były piękne. Dodam też, że po raz pierwszy miałam narty na nogach i udało mi się nawet kilka razy zjechać, choć strachu się trochę najadłam. Syn po kilku zjazdach już załapał o co w tym chodzi. A mój luby robił za instruktora i kamerzystę.

A to już zdjęcie z Gubałówki


Podczas tej wycieczki skupiliśmy się nie na robieniu pamiątkowych zdjęć, lecz na flmowaniu. Jak Wam się podoba taka filmowa pamiątka? :) Bo mi bardzo miło się ogląda nasze wspomnienia.



Po powrocie zaczęłam też nadganiać z haftem i o to pokazuję ile już mam. Jeszcze dużo haftowania, ale małymi kroczkami powstają kolejne krzyżyki. Powoli ale do przodu.

Pozdrawiam Was i życzę udanego tygodnia  :)