Czas na podsumowanie postępów w wyzwaniu rocznym. Wybrała do wyzwania sezonowego 4 drzewka. Drzewko zimowe zaczęłam haftować dopiero w lutym. W miesiąc udało mi się wyhaftować połowę wzoru. Czasu mi po prostu zabrakło, aby wyrobić się do końca zimy. Teraz myślę, że za ambitny był mój plan. Wybrałam duży wzór do haftu.
Z wykonanych haftów sezonowych chcę zrobić poszewki na poduszkę lub ozdobne torby. Jeszcze muszę nad tym pomyśleć. Co prawda, nie wyrobiłam się w czasie, ale chcę jeszcze nad gonić, tak aby wykonać 4 drzewka do końca jesieni. Obiecuję jeszcze przeliczyć ile krzyżykowy wykonałam do 20 Marca. Podam dane techniczne haftu.
Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia.
Świetne jest to zimowe drzewko. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.