perełki - gronka
Wiem kochani, że nie było mnie tu troch, lecz teraz wracam do Was z nowymi pomysłami. Po powrocie z tygodniowego urlopu, od razu zabrałam się za moje hafy i koralików. Na wyjazd w góry nie zabrałam żadnych moich robótek, więc po dłuższej zaczęłam działać. Tak powstały kolczyki z perełek szklanych w kolorze ecru - gronka na łańcuszkach. Kolczyki bardzo fajnie się układają przy swobodnym zwisie, czego nie udało mi się uchwycić na zdjęciach.
bransoletka- perły w złocie
Przerobiłam też bransoletkę na gumce i powstałam bransoletka z perełek ecru z kryształkiem Swrovsiego. Bardzo delikatna i prosta do wykonania biżuteria. Pasuje świetnie do kolczyków perełek z gronkami :)
kolczyki z zielonych kryształków
Po zakupie mixu koralików szklanych w kolorze zielonym, zrobiłam na początek takie kolczyki.
Bardzo proste do wykonania i do tego pięknie się mienią w świetle.
Na koniec pokazuję moją "wisienkę na torcie" czyli czerwone korale po mojemu. Zostały wykonanie ze szklanych i ceramicznych koralików, dodała do naszyjnika też pałeczki koralu. Myślę, że świetnie naszyjnik będzie pasował do czarnej bluzki lub sukienki :) Bardzo jestem zadowolona z tej kompozycji i właśnie takie naszyjniki najchętniej noszę :)
Po powrocie poza biżuterią, zabrałam się też do mojego dużego haftu. Na razie znów prace nad nim wstrzymałam, gdyż muszę zamówić większy zapas białej muliny. Tak więc póki mam zapał będę tworzyć więcej biżuterii.
Szczyrk
Wyjazd w góry do Szczyrku z moimi chłopakami to był super pomysł. Mimo, że na nartach nie umiałam jeździć, to po kilku lekcjach umiem już podstawy i nie boję się już zjeżdżać z górek. Odpoczynek w górach polecam każdemu, nawet jeśli nie umiecie jeździć na nartach, to zawsze można spróbować ;) Teraz po przerwie mam zapał do tworzenia. To co powstanie nowego na bieżąco będę Wam pokazywać na blogu.:)
Na dziś już kończę i zabieram się zaraz do domowych porządków :)
Przesyłam pozdrowienia - Joasia :D
Super biżuteria ;) Fajnie, że masz za sobą urlop w górach - ja góry uwielbiam, ale w okresie wiosenno-letnim, na nartach też jeździć nie umiem :)
OdpowiedzUsuńNiech zapał do tworzenia trwa jak najdłużej! :)
Czerwony naszyjnik po prostu WOW :-)
OdpowiedzUsuńKomplet jest bardzo elegancki. :D Czerwony naszyjnik wygląda przepięknie. :D Też mam zamiar jechać w góry, ale bardziej na wędrówki niż narty. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje anua, Asiu i Artystko za miłe słowa :) dodają mi motywacji do tworzenia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się te pierwsze kolczyki z perełkami, czerwone korale, no i zima w Szczyrku.Świetnie wygladdasz z synkiem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńElu dziękuje za komplement;) ja to na zdjęciu tylko asystuje, fajnie że pracę się podobają, przesyłam uściski i pozdrowienia :D
OdpowiedzUsuń