wtorek, 19 marca 2013

pisanki i rzeżuchowa łączka




Przeglądam różne blogi i widzę u Was, że przygotowania do Świąt Wielkanocnych już idą pełną parą, mnóstwo na nich pomysłów na pisanki, kartki świąteczne i dekoracje. Po zazdrościłam i też kilka pisanek zrobiłam z moim pomocnikiem. Po wyżej widzicie jak się prezentuje koszyk z pisankami, część jest zachowana z zeszłego roku, a część zrobiona teraz. Bazą do ozdabiania były oczywiście jajka z krepiny, które świetnie się maluje i dekoruje.
Tu widzicie co zrobiłam w tym roku, tym razem przyczepiłam ozdoby małymi gwoździkami.










Tak się prezentują moje tegoroczne pisanki, do zrobienia których wykorzystałam pomalowane jajka styropianowe, cekiny, krepinę, serwetki, tasiemkę z kurczaczkami, przydasie które dostałam od Eli czyli motylki i kwiatki z papieru, no i małe gwoździki. Polecam tworzenie takich jajek bez użycia kleju dla większych dzieciaków, należy tylko wcześniej przygotować tło na jajkach. Mój syn był bardzo zadowolony ze swoich pisanek :) mi też podoba się zwłaszcza te ostatnie z cekinami na którym widać kurczaka z koszyczkiem i palmą, te uważam za bardzo udane :) Przy okazji zgłaszam powyższe jajka na wyzwanie w Szufladzie tematem są oczywiście pisanki :)

Pomysł na rzeżuchową łączkę z pisankami
A teraz prezentuje Wam mój pomysł na ozdobę wielkanocną. Potrzebne są tylko pudełka po jajkach, wata, nasiona rzeżuchy. Należy przy najmniej raz dziennie trochę podlać rzeżuchę, nie przelewać, bo przy papierowym opakowaniu nie jest to wskazane. Ja zrobiłam już tydzień wcześniej rzeżuchę. Wysiałam ją w dużym opakowanie po jajkach, rzeżucha jednak mi opadła, więc trafiła do sałatki. Posadziłam więc drugą, którą wysiałam na początku tego tygodnia i tak wygląda teraz. Zostawiłam jak widzicie środkowe zagłębienia specjalnie, gdyż jak urośnie w środek połże pisanki, całość pola rzerzuchowego obwiąże wstążką i dekoracja gotowa. Jak wyrośnie trochę większa to umieszcze zdjęcie jak wyszła moja ozdoba.

   Potrzebne materiały:
  1. duży pojemnik po jajkach / mogą być dwa małe
  2. wata
  3. nasiona rzeżuchy
  4. wstążka do dekoracji + pisanki
Nie polecam siać rzeżuchy w tekturowych pojemnikach, gdyż szybko w nij wysycha woda i rzeżucha więdnie. Z praktyki więc wiem, że najlepsze sa pojemniki plastykowe, u mnie przetrwała tylko rzeżucha w pojemniku plastikowym.
Gotowa dekoracja na stół

Rzeżucha nr 2
Rzeżucha nr 1


Bardzo dziękuje Wam za pokrzepiające komentarze do poprzednie postu. Dzięki nim wiem że haftowana biżuteria podoba się nie tylko mi i myślę że wkrótce jeszcze coś takiego powstanie. Mam nadzieje też, że mój pomysł na łączkę rzeżuchową kogoś zainspiruje do podobnych eksperymentów.

Pozdrawiam  i życzę udanego tygodnia. :)

4 komentarze:

  1. Jakie piękne, kolorowe pisanki. Bardzo wesołe i wiosenne :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny pomysł Joasiu z łączką ...
    pisanki iście świąteczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi że się Wam podbają. Pisanki to całkowita improwizacja, a łączka też eksperyment, ale mam nadzieje że wyrośnie to wstawie zdjęcie. Pozrawiam też Was kochane ( Vivien i Joanno) i dziękuje za ciepłe pokrzepiające komentarze, które mnie troszkę podnoszą na duchu. :) Przsyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pisanki są bardzo pomysłowe :)
    a też muszę się zabrać za świąteczne dekoracje, niestety mam mało czasu, mam dużo nauki w technikum i niestety sprawy blogowe odkładam na potem :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń