Witam Was w podsumowaniu majowych postępów twórczych.
Bardzo mi się podoba haft płaski. Zrobiła więc proszę z takim haftem jako inspirację w wyzwaniu Klubu Twórczych Mam. Nie jest to perfekcyjne wykonanie, jednak się nie zrażam. Będę ćwiczyć dalej. Broszka zostaje ze mną. Do marynarki lub chusty będzie ładnym dodatkiem. Wyzwanie na blogu KTM jeszcze trwa. Zapraszam Was do wzięcia udziału. Można pracę zrobić w dowolnej technice.
Haft wykonany na gęstym lnianym materiale. Użyłam tylko 3 kolorów muliny.
Wykonałam mają poduszeczkę, którą wkleiłam do środka oprawy.
Zgodnie z wytycznymi w zabawie u Reni, wykonałam próbkę, przy okazji robienia szydełkowego kocyka. Będzie on prezentem dla nowego członka rodziny. Jak się domyślacie będzie to dziewczynka. :) Mam nadzieję, że zdążę na czas.
Kocyk powstaje z włóczki - Sultan Deluxe skład 100% bawełny. Długość 1000m - kolor nr 11.
Na tej próbce 10 cm x 10 cm wykonałam - 7 rzędów ( 4 rzędy podstawy/ramy + 3 rzędy ze wzorem).
Na zdjęciu jest wymiar 12 cm x 12 cm jest to o jeden rząd więcej czyli w sumie 8 rzędów.
Próbkę wzoru zgłaszam na wyzwanie.
W trakcie urlopu tygodniowego cały czas po trochu dodawałam kolejne rzędy.
Tak wyglądał kocyk tydzień temu.
Przyznaje, że nie wiem czy uda mi się wyrobić przed 7 lipca z kocykiem. Po pracy mam mało czasu na szydełkowanie. Dlatego nie mam nowych postępów w haftowaniu moich maków. Dodatkowa pogoda jest teraz idealna na rowerowe wycieczki. Staram się we wszystkim zachować równowagę. Jak tylko zakończę kocyk to zabieram się do haftów. Chciałbym dokończyć dwa duże hafty. Poza makami w kolejce czaka też haft z chabrami. Jeszcze tylko miesiąc i upragniony 2 tygodniowy urlop :) Już nie mogę się doczekać wyjazdu.
Pozdrawiam Was i życzę udanego długiego weekendu.