Szukając wzory na zakładkę, odnalazłam wzór na trzy piękne kolorowe piórka. Postanowiłam je wykonać na plastikowej kanwie, którą ostatnio przypadkiem odnalazłam w moich materiałach. Powstały już dwie zakładki, do których jak widać doczepiałam zawieszki z chwostem i koralikami. Używam sama różnych zakładek i najbardziej praktyczne są dla mnie właśnie takie, gdzie coś z książki wystaje, czyli np. zawieszka lub sznureczek z pomponem. Chciałam na początku zakryć drugą stronę haftu arkuszem filcu. W sklepie papierniczym odnalazłam jednak arkusze z cienką pianką i właśnie piankę wykorzystałam wykończenia zakładek. Użyłam do jej podklejenie zwykłego kleju Magic.
Ostatni dużo powstało u mnie prac biżuteryjnych i hafciarskich. Sporo też postów powstało w tym miesiącu na blogu. Jak widzicie nawet znalazłam czas na kilka wyzwań, co już dawno się nie zdarzyło. Syn wyjechał do dziadków, więc mama miała trochę luzu. Teraz jednak zaczyna się wrzesień, więc pora też zabrać się za przetwory, syna przygotować do szkoły, porządnie zabrać się do treningów (cały czas dążę do 3 treningów tygodniowo).Teraz bardzo chcę wrócić do mojego dużego haftu, a także na drutach wykonać torbę z grubej włóczki :) Oby tylko mi chęci do ich realizacji starczyło. Gdyż czasem nic co planuje nie wychodzi. Bywa też tak, że znajduje inny fajny pomysł i od razu chcę go zrealizować. Innym razem trafiam na bardzo wciągające książki i czytam jedną za drugą :D
Tyle nowego u mnie.
Na dziś kończę i życzę Wam miłego tygodnia :)