Wczoraj poświęciłam cały czas wolny na przygotowanie koralikowych rozgwiazd. Taki mój relaks. Aby kolczyki jeszcze bardziej upiększyć, dodałam na środku rozgwiazd kilka błyszczących różowych koralików. Kolczyki powstały z moich resztek koralikowych. Pozostała mi ich znaczna ilość, więc myślę już o nowej kombinacji kolorów kolczyków:) Tak więc jeden pomysł na koraliki zrealizowany.
Na razie jednak jestem zmuszona odpocząć od robótek. Dziś zraniłam kciuk. No i masz, teraz muszę poczekać, aż palec się trochę zagoi. Ale się nie martwcie, bo to lekkie skaleczenie, nie jest tak źle jak mogłoby być ;) W końcu z raną w rękawicy, dziś udało mi się ulepić 70 pierogów. Jednak do robótek nie mam siły siadać, potrzebna jest precyza, a z tym będzie ciężko na razie.
Tyle u mnie :) pozdrawia Asia
Fajne te kolczyki, muszę się takich nauczyć ;-) Szybkiego powrotu do zdrówka życzę :-)
OdpowiedzUsuńPięknie sie prezentuja te niebieskie rozgwiazdy. Wspólczuję , bo kazde skaleczenie sie długo goi, bo my kobietki musimy ciagle w garach i wodzie je moczyć. Jeśli masz w doniczcealoes to wieczorem możesz rociąć łodyżkę i posmarować tym żelem ze środka skaleczony palec. No i juz nicv nie robić, Do rana powinno byc lepiej. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuje Asiu i Elu za miłe słowo co do kolczyków, a także za życzenia powrotu do zdrowia, to bardzo miłe :) przesyłam uśmiechy ;) Asia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolczyki Ci wyszły i ładnie dobrałaś kolorki. Skaleczonego palca Ci nie zazdroszczę, wiem co czujesz, bo bardzo często mam poranione palce, najczęściej przez igłę:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki lubię takie morskie klimaty w biżuterii. Szybkiego powrotu do pełnej sprawności. Mój palec dopiero doszedł do siebie jak go prawie skroiłam do sałatki :)
OdpowiedzUsuńCudowne kolory :) Wspaniałe są :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za ostatnie komentarze i życzenia powrotu do zdrowia :) przesyłam pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają. :D
OdpowiedzUsuńArtystko - dziękuje :D
OdpowiedzUsuń