Po dwóch dniach walki z konturami, mogę w końcu pokazać Wam obrazek z kawą. Haft był robiony na bardzo gęstej beżowej kanwie 20 ct. Wyszedł bardzo mały 13 cm x 10 cm. Wyhaftowanie konturów było dla mnie naprawdę dużym wyzwanie, ale po wielu próbach udało się :) Mam nauczkę, aby nie wybierać przy obrazku z konturami tak gęstej kanwy, szczerze nie polecam. Za moment zabieram się jednak do kompletu wyhaftować haft z herbatką, gdyż poprzedni obrazek nie pasuje mi wielkością do tego co teraz wyhaftowała. Mam też zamiar dać takie same tło. Mam jeszcze trochę wolnych dni, więc planuje to wyhaftować w miarę szybko :) Potem dobrać ładne ramki i będzie komplecik. Trzymajcie za mnie kciuki, aby mi cierpliwości starczyło przy kolejnym maleństwie.
Na koniec prezentuje dziewczynkę na luty. Dziewczynka w serduszkach, a więc już w walentynkowym stroju. Muliny Ariadna, jak poprzednio dobierałam sama. Tym razem wyhaftowana na beżowym kanwie 20 ct. Pozostaje mi obszyć haft na maszynie i przykleić do notesu. Ale tu mam mały problem, gdyż ostatnio popsułam pistolet do klejenia na gorąco. Szukam, więc teraz sposobu czym najlepiej przykleić haft do okładki? Jeśli macie jakiś pomysł to piszcie. Na razie się waham, czy użyć klej Magik, czy inny klej, poradźcie :)
Kończę na dziś :) i idę do pieczenia, co prawda nie pączków, lecz babeczek.
Przy okazji życzę miłego obżarstwa, raz w roku przecież można :P, pa,pa.
Śliczne hafty :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny jest ten haft kawowy,a jeszcze piękniej będzie się prezentował w ramce.Urocza lutowa dziewczynka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiekne hafty. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałe hafty :)))
OdpowiedzUsuńUlu, Jadwigo, Elizo i szepty serca - bardzo się cieszę iż hafty się podobają :) wasze słowa dają mi dużo motywacji do kolejnego haftu; wszystkie Was pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńCałość wygląda rewelacyjne
OdpowiedzUsuńJoasiu... wspaniałe krzyżyczki stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy jest cudny :)
OdpowiedzUsuńSylwio, Joasiu, Joasiu Grabek i blogerzabo dzięki :) przesyłam pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńŚliczne są te kawki :)
OdpowiedzUsuńA i dziewczynka urocza :)
PS. Ja przeklejam różne hafty na cienką, bezbarwną, dwustronną taśmę klejącą firmy Grand. Jest trochę elastyczna.
Super obrazki.
OdpowiedzUsuńSporo dziewczyn przykleja hafty taśmą dwustronną (taką ze sklepu budowlanego). Ja polecam Global - jest przezroczysta. Dodatkowo można przyszyć do okładki
Śliczna wrozka, taka bardzo soczysta. Świetnie dobrane kolorki
OdpowiedzUsuńIwonko, Anja, Myśli pisane - dziękuje za dobre rady i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń