Pomiędzy jednym a drugim haftem powstaje biżuteria. Pierwsze kolczyki zostały wykonane z kamieniami ametystu, oplecionymi kolorowymi drucikami miedzianymi, z dodatkiem chwostów. Już jakiegoś czas myślałam o takich kolczykach i w końcu pomysł zrealizowałam :)
Jak już rozpoczęłam tworzyć, to powstały tego samego dnia też kolejne kolczyki oplecione drutem. Tym razem opleciony został barwiony na czerwono kwarc. Tak dla przekory wybrałam takie kolory drucików, aby nadać koczykom efekt kontrastu. Myślę, że wyszły całkiem ciekawie.
Uwielbiam tworzyć bransoletki, kombinować z ustawieniem koralików i mieszać kolory. Tym razem powstały dwie bransoletki. Pierwsza bransoletka jest zrobiona z kamieniem jaspisu i kwarcu, szklanych pereł i kryształków z dodatkiem ozdobnej zawieszki.
Druga bransoletka powstała z pałeczkami koralu, kamieniami kwarcu barwionego, koralików szklanych. Jest to taki mix czerwieni, szarości i czerni. Z tej bransoletki przyznam się Wam jestem bardzo zadowolona :)
Kończę zatem, krótką relację z tego co ostatnio zrobiłam. Co nie oznacza, że nie powstaje nic z prac haftowanych. Nieustanie przybywa krzyżyków na moim mega dużym wzorze z elfem. Zamierzam jednak w listopadzie, wzór na chwilę odłożyć i zabrać się za kilka wzorów świątecznych. Uwielbiam haftować wzory świąteczne, a potem obdarowywać pracami moich najbliższych. :D
Przesyłam pozdrowienia dla każdego kto tu zagląda i nadal zapraszam na moje Candy :)