Tutaj umieszczam prace ostatnie, przerobione albo wymyślone tak bez planowania. Dużo mam biżuterii do naprawienia, więc sukcesywnie bede wrzucać tu zdjęcia biżuterii po renowacji.
Przedstawiam wam moją przeróbkę tych oto kolczyków z sieczki niebieskiego kwarcu, które w praktyce okazały się za długie i w noszeniu to przeszkadzało.
Łezka sodalitowa
Tak nazwałam poniższe kolczyki przerobione zostały w łezkę, a w środek wstawiłam na cienkim druciku sodalit, bardzo są praktyczne nigdzie nie zawadzają jak ich pierwsza wersja i świetnie mi pasują do ciuszków ma ostatnio sporo niebieskiego na sobie :) wykonanie mało skomplikowane ale mi się podoba, chyba wolę prostote niż ekstrawagancje. A widok na zdjęciu to widok z mojego okna, kolczyki zawieszone na gałazkach bazi, bo u mnie w domu już wiosna :)
Oto przedstawiam kolejny efekt reanimacji mojej ulubionej biżuterii. Komplet z jedelitem miał z 5lat, wtedy dopiero zaczełam tworzyć biżuterię. Jak byłam na wakacjach w Władysławowie na jednym ze straganów zrobiła ten komplet pani, według moich sugesti. Teraz wymieniłam wszystkie elementy metalowe na srebro i elementy posrebrzane i dodałam kamienie Swarovskiego. Zrobiłam też do kompletu kolczyki. Mam nadzieje, że wytrzyma jeszcze długo bo bardzo lubie ten naszyjnik :)
Komplet jedelitowy - nowa odsłona
Oto pierszy kolczyki. Kamień w samym środku to agat afrykański, mam do niego duży sentyment, gdyż wcześniej był w innej oprawie kolczyków, które kupił mi na pierwszych wspólnych wakacjach mój luby. Bardzo chciałam reanimować te kolczyki ale nie były ze srebra wiec cała oprawa była po jakimś czasie do wyrzucenia, został sam kamyk. Teraz oprawiłam go na nowo, do niego jest metal antyczny i masa perłowa, myśle że z czasem wymieni bigle na srebrne, a na razie będzie jak jest.
Kolczyki z agatem afrykańskim